Do 85mm to celował bym raczej w pełną klatkę, ale jeśli już koniecznie w tej chwili musisz robić zdjęcia a nie masz pieniędzy na FF, to kup coś nowszego - 550D to świetna pucha jak za tak małe pieniądze. W xxxxD bym się nie bawił.
Do 85mm to celował bym raczej w pełną klatkę, ale jeśli już koniecznie w tej chwili musisz robić zdjęcia a nie masz pieniędzy na FF, to kup coś nowszego - 550D to świetna pucha jak za tak małe pieniądze. W xxxxD bym się nie bawił.
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
Twoje potrzeby spełniają korpusy od 600D i 60D w górę.
Odrzuć bzdury typu
- zdalne sterowanie lampą jest bezużyteczne (jeśli ktoś nie rozumie lampy to i owszem
- 550D, 40D, 50D (powód jw)
- 550D, 40D, 5DI ( filmy)
- 5D (bo zanim uzbierasz na pełna klatkę to Twój berbeć pójdzie do przedszkola, a na APS wbrew niektórym można robić rodzinną fotografię).
Kup 600 kę i rób zdjęcia; 60 jest przereklamowana.
Nie widziałem w tym wątku "bzdur", o których piszesz. O filmowaniu, sam atze pisał, że to opcja. Wydaje mi się natomiast, że w tym przypadku wybór body jest drugorzędny.
Owszem APS można zdjęcia dziecku robić (i to fajne), ale raczej nie wybranym przez atze obiektywem (a przynajmniej nie tylko nim). Na co parę osób zwróciło zresztą uwagę.
Owszem zrobi parę zdjęć śpiącego malucha, ale w zasadzie nic poza tym.
Sądząc po kryteriach doboru obiektywu, zakładam, że atze przygodę z fotografię dopiero zaczyna. Niezależnie od tego co ostatecznie wybierze, sam zakup sprawy nie załatwi. Nawet najlepszy sprzęt sam zdjęcia nie zrobi, będzie się musiał nauczyć ich używać by osiągnąć efekty, które skłoniły go do tego wyboru. Jest na forum sporo wątków "na początek", warto poczytać.
A wracając do szkieł. Gdybym miał kupować dla siebie, w tym budżecie i na początek, szedłbym w 50/1.8 (do portretów) i jakiegoś kita (do całej rodzinnej reszty). Do tego lampa (raczej szybciej niż później). Może być Canon 430, są też tańsi producenci alternatywni (jest o tym sporo wątków), koniecznie z obracaną głowicą (możliwość odbicia światła od sufitu czy odbłyśnika, będzie przy dzieciaku bezcenna).
Początki zawsze są trudne.
550D jest dobrym i tanim używanym aparatem.
Zacząć można również od 1100D, ma wszystko co mieć powinien - w okrojonych fukcjonalnościach, ale jest.
C85 może być niekiedy zbyt wąski - ma zaledwie 18.2 stopnia na APS-C.
Kup albo pożycz do niego 50-tkę (zobacz jak będzie) i do tego kita 18-50, jak napisał wender, a powinno to w zupełności Ci wystarczyć - na początek.
Później dojdą kolejne zakupy i wydatki, zwłaszcza lampa.
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 06-05-2014 o 09:48
No i lansu jest jakby mniej - taki plastik, a fuj.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
No i po co się wydurniasz zielony kolego. Każdy ma prawo do własnej subiektywnej oceny. Nie kłócę się z kimś kto ocenia pozytywnie ten model i nie zarzucam niczego ani korpusowi ani jego zadowolonym użytkownikom. Wyraziłem własne zdanie na podstawie:
a - oględzin i badania organoleptycznego
b - serii zdjęć testowych z obiektywem referencyjnym
c - porównania z niższymi modelami C
d - ceny w stosunku do możliwości sprzętu (szczególne w porównaniu z niecanonami)
e - analizy jakości obrazu
...i doszedłem do własnych wniosków, które wyartykułowałem. Jest to moja opinia, z którą nie musisz się zgadzać i nie mam zamiaru Cie ani za to krytykować , ani tym bardziej próbować zmieniać Twojej opinii, mało tego - szanuję Twoje zdanie, ale do jasnej cholery po 40 latach fotografowania mam chyba prawo do własnego.
Przepraszam najmocniej, ze jest ono inne od Twojej opinii, ale nie mam zamiaru Ci się podlizywać ze względu na kolor Twojego nicka, ani tłumaczyć się z mojej opinii.
Taki już widzisz ze mnie kawał chama.