Test Canon EOS 700D - Wstęp - Test aparatu - Optyczne.pl
Test Canon EOS 60D - Wstęp - Test aparatu - Optyczne.pl
Czytałaś? Cenię sobie testy w tym serwisie.
--- Kolejny post ---
http://allegro.pl/canon-eos-70d-z-wifi-body-na-gwarancji-i4892265783.html
...lub też idź w tą stronę, z kasą będzie ciasno, ale może na 50-tkę by starczyło. Możesz też spieniężyć to z czego aktualnie korzystasz i dołożyć do szkła
Poczytałam sobie i ogólnie Canon 60D prezentuje się lepiej, w szczególności zachwyca ergonomią. Natomiast 700D jest trochę bardziej popierany, jeśli chodzi o nagrywanie filmów, a do tego w szczególności będzie mi ten aparat służył. W dodatku jest 200 gram lżejszy, a ja jestem bardzo szczupłą i drobną osobą, która zbyt dużo unieść nie jest w stanie. I z tego względu bardziej skłaniam się w stronę 700D, również dlatego, że jest tańszy. Wg. Was lepiej jest mieć słabsze szkło i lepszy obiektyw czy na odwrót?
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II
Przy tych priorytetach korpus 700D ma przewagę nad 60D - jest prostszy w obsłudze, mniej funkcji, prostsze menu, dotykowy wyświetlacz - a o to chyba chodzi ? Znam osoby co przeszły z kompaktu na serię XXD i teraz narzekają, że aparat jest zbyt skomplikowany. Większe możliwości nie zawsze znaczy lepiej.
Jest szkoła mówiąca o starszym body i jasnym, dobrym szkle i jest w tym dużo racji. Wymaga to jednak praktyki i/lub cierpliwości, starsze korpusy to nie pełne wodotrysków konstrukcje. Miały to, co potrzebne i służyły temu, do czego zostały stworzone i pewnie gdybyś szukała body tylko do zdjęć, znalazłabyś tu starsze aparaty z serii xxD, konkretnie 40d i 50d. Wracając do Twoich rozważań, jednak skłaniałbym się ku trzeciej propozycji z mojego poprzedniego postu, czyli używany 70D. Masz funkcję filmowania, obrotowy ekran, wifi i bardzo duże możliwości w fotografii. Na szkła z czasem dozbierasz
--- Kolejny post ---
Kupujący xxD po kompakcie nie odnajdują się tak na prawdę w uproszczeniach, jakie niesie ta seria, choć brzmi to jak paradoks, tak właśnie jest. Trzeba poznać sprzęt, wyjść poza przycisk migawki i menu. Mam 40D i obsługa tego aparatu to bajka. Nastawy funkcyjne na kółku sterowania (C1, 2 i 3) możliwość przypisania funkcji z menu do przycisków/kółek/dżojstika zewnętrznego, czyni z aparatów tej serii właśnie bardziej przyjazne użytkownikowi aparaty. Z całym szacunkiem dla serii xxxD.
Jeśli chodzi o kupowanie sprzętu używanego to ja bym się nawet do tego skłaniała, gdyby nie moi rodzice, którzy zaraz sobie wyobrażają, że aparat się za miesiąc zepsuje. W dodatku Canon 70D body używany, najtańszy jaki znalazłam kosztuje 3 tys. a tyle to ja w sumie miałam plan wydać na aparat razem już z obiektywem. Mogę niby czekać i czekać, aż uzbieram te 3500 tys. (plus jakieś najtańsze 50 mm), ale na ten aparat, który chciałam w styczniu kupić, zbieram już od roku i naprawdę potrzebuję go w mojej "pracy" na gwałt, bo uważam, że moi odbiorcy zasługują na lepszą jakość filmów niż tą którą mam teraz (HD w cyfrówce).
Ostatnio edytowane przez alex0vo ; 14-12-2014 o 21:38