Monopad do zdjęć nocnych raczej się nie nadaje - tzn. gdy naświetlasz z długimi czasami np 1s. Nie dasz rady go nieruchomo utrzymać. Do zdjęć nocnych zdecydowanie statyw jest lepszy. Nie wiem tylko z jakimi czasami pracujesz i jakich obiektywów używasz. Zdjęcia nocne to szeroki temat. Np - tuż po zachodzie słońca (tzw złote godziny), zdjęcia w środku nocy z długimi czasami, itd. Znajomy namiętnie bawi się w "nietoperza" i ma statyw z haczykiem do podwieszenia dodatkowego obciążenia, żeby go dociążyć.
Używam monopodu do zdjęć sportowych z krótkimi czasami np 1/500s. To niewątpliwie skomplikowane urządzenie sprawdza się, gdy chcemy zachować mobilność. Nie mam Canona 300mm, ale i 70-200 jak potzrymamy przez 90min. to łapki się zmęczą.
Widziałem też faceta, który robi zdjęcia krajobrazów i bardzo jest przywiązany do monopodu, pomimo, że dysponuje obiektywami ze stabilizacją.
Ostatnio widziałem porządne statywy z jedną nogą, którą można wykorzystywać jako monopod. Niestety cena wszystkich modeli > 1 500zł.
Manfrotto 681B wygląda całkiem przyzwoicie. Na 100% jest lepszy niż mój Triopo CL-50 o udźwigu tylko 6kg. Ale nie potrzebuję lepszego, bo zawsze robię zdjęcia siedząc na stołki wędkarskim i wysuwam monopod do połowy jego wysokości.