dawno temu, gdy robiłem fotki w plenerze to HSS był dla mnie tak jakby trybem podstawowym. Robiłem w tym trybie ok 80% zdjęć. Ale można i bez tego żyć, wszystko zależy jakie zdjęcia, gdzie, kiedy i czym robisz.
dawno temu, gdy robiłem fotki w plenerze to HSS był dla mnie tak jakby trybem podstawowym. Robiłem w tym trybie ok 80% zdjęć. Ale można i bez tego żyć, wszystko zależy jakie zdjęcia, gdzie, kiedy i czym robisz.
W fotografii najważniejsze jest światło.