Mysle, ze problem polega na pewnym bledzie w mysleniu. Nie ma systemu uniwersalnego. Nikonem nie zastapisz wielkiego formatu, Fuji nie zastapisz Canona, ale tylko w pewnych zastosowaniach. Landszafciarz moze spokojnie zostawic Canony i Nikony w domu zabrierajac jedynie Fuji, portrecista tez juz da rade (nowy 56/1.2). W necie znajdziesz tony materialu slubnego z Fuji, czyli tez sie da. Fotograf sportowy bedzie psioczyl na AF w Fuji, fotograf od architektury poplacze sie w systemie Nikona, ze nie ma 17mm z uklonem. To proste, nie kazdy ma takie same upodobania fotograficzne i nie kazdemu dany system odpowiada. Powiem wiecej, sa tacy, ktorzy posiadaja kilka systemow, poniewaz pewne rzeczy robi im sie lepiej jednym a inne drugim, w czym w takim razie problem?
Canon 6D + 16-35/4L IS + 40/2.8 + 35/1.4A + 135/2L Fuji X-E1 X-A1 14 35 18-55 EF-20 BLC-XE1 BLC-XM1