a sprawdzałeś czy się dzieciak mieści w pralce?

bo ja widziałem murzina ,który to sprawdzał i kabel trzeba było wyrwać żeby dzieciaka uwolnić
śmiechu co niemiara, spróbuj go pobić
ja się chętnie pośmieje
ale tak to właśnie działa
jest pralka , pierze,lata mijają i ktoś postanawia wsadzić do środka dzieciaka,żarcik taki
jest ofiara,rodzice zrozpaczeni,przecież na pralce nie pisało ze może krzywdę zrobić
wiec od następnego roku jest stosowny zapis i z roku na rok takich zapisów więcej ,im bardziej społeczeństwo idiocieje tym więcej zapisów
i my doczekamy moze napisu na elce"
od lat 6"