Dzieki za test na Androidzie. Jestem zdania ze proces kalibracji tabletu to takze sztuka dla sztuki.
iPada np/ uzywam jak przegladarka do zdjec, gdzie zamiast odbitek mozna rodzinie pokazac foty na ekranie. Czy sa one bardziej zaniebieszczone czy bardziej zolte (przed kalibracja i po) to nie ma zupelnie znaczenia przy takim zastosowaniu.
Dobrze ze Xrite dalo mozliwosc takiej kalibracji.
Ekran iPada nie odbiega (na oko) bardzo od obrazu z Eizo![]()