Kto co lubi. Ja wychowałem się na ff, bo na filmie i jakoś 50mm nigdy nie była moją ulubioną ogniskową, tylko 35mm. To samo mogę powiedzieć o wielu moich znajomych, może dla tego, że wywodzą się ze środowiska fotoreporterów, a tam własnie 35mm było swego rodzaju standardem. Crop tu nie powinien mieć nic do rzeczy. Po prostu wiele osób które zaczynały swoją fotografię od lustrzanek apsc, skuszone niska ceną i jasnością pięćdziesiątek je kupowało i przyjmowało, że te 75-80mm na cropie jest standardową ogniskową i stąd nieporozumienia.
A wracając do tematu, to również uważam, że duet 35 i 85 jest jak najbardziej ok, choć z biegiem czasu zaczynam myśleć o 24 i 50mm, ewentualnie 35, 50/85 i 24. 24mm jest bardzo fajną "dynamiczną" ogniskową, szerzej nie potrzebuję, a jak do tego dodać światło 1,4 to wychodzi piorunująca mieszanka. Niestety cena eLki jest jak dla mnie puki co zaporowa. Na pewno jak bym miał wybór pomiędzy 35mm f2/35mm f1,4L i 24mm f2,8/24mm f1,4L, to wybrałbym eLkę 24, mimo że ogniskowa 35mm jest bardziej uniwersalna.