Kiedyś przyjdzie taki czas, że zostanę emerytem, nie będę miał już siły i ochoty oraz możliwości finansowych posiadania bogatego zestawu obiektywów.
Trzeba będzie sprzedać "nadwyżkę" i pozostawić sobie coś "uniwersalnego". Wybór podanie na ff i jasną stałkę. Co to będzie? Albo 35mm albo 50mm. Które? Na razie nie wiem, ale póki co, trzydziesta piątka w porównaniu do pięćdziesiątki jest dla mnie praktyczniejsza. 24,28 to już na ff szeroko, a 35 to standard, tylko że nieco szerszy. Pozdrawiam