Sam sobie odpowiedziałeś
Aparat ma określone możliwości, radiowa transmisja sygnału wprowadza pewne opóźnienia, zależne od konstrukcji wyzwalaczy radiowych (wyzwalanie radiowe jest nieco bardziej skomplikowane, niż "nic się nie dzieje = brak sygnały" i "trzeba błysnąć = natychmiast wysyłam pojedynczy sygnał"). Jak ktoś nie jest przekonany, może spróbować wyzwolenia lampy podłączonej zwykłym kablem (przenoszącym tylko wyzwalanie) i przez wyzwalacze radiowe. Przy lampach studyjnych może dochodzić dłuższy czas błysku (rozświetlania się i gaśnięcia palnika).