witam,
wczoraj robiłam zdjęcia, wszystko było cacy.
dziś włączam aparat, próbuję zrobić zdjęcie, migawka klika czy co tam robi po dobrej sekundzie-dwóch
sprawdzam ustawienia, czas nastawiony na 200
na automacie to samo.
po obserwacji aparatu zobaczyłam, że z przodu, obok obiektywu, miga mi pomarańczowe światełko kiedy próbuję zrobić zdjęcie.
nie mam przy sobie instrukcji. aparat mam od miesiąca, ale był używany, przebieg koło 50k. lekko panikuję. nie chcę nic macać i mieszać na głupa.
czy ktoś wie o co moze chodzic? z góry dziekuje za odpowiedź.