Nie rozumiem Waszego trzęsienia portkami. I tak ma rozregulowany AF, więc:
-wysyła do serwisu bez grzebania,
-wysyła do serwisu bo grzebał i nie wyszło,
-wyregulował kosztem 5zł
Nie jest pionierem, inni już to robili.
Nie do konca jest tak jak piszesz. Proba ustawienia af po takich regulacjach moze okazac sie kosztowniejsza niz standardowo.
Zrobil fajnie ze mu wyszlo, ja bym sie bal tak bawic i tyle.
Pionierem nie jest. Jak i w innych dziedzinach. Niejeden probowal zdobyc K2 ale nie kazdemu sie udalo
Które regulowałeś, bo jedne mimośrody utrzymują duże lustro do obrazu na matówce, a dalej są mimośrody na których opiera się małe lustro do "rzucania" obrazu na czujniki AF. U mnie np. czarna farba z tych mimośrodów od klepania lustra trochę jest wytarta, ciekawe czy po latach np. lustra przez to bardziej nie siadają? U mnie AF jest OK.
Na Żytniej w cenie 123zł jest też sprawdzenie i regulacja płaszczyzny matrycy. Jest elektroniczna - nie wiem na czym by polegała, i też mechaniczna, ale nie chce mi się wierzyć że w tej cenie. Czasem może być że matówka jest idealnie z korelowana z czujnikami AF, a na matrycy jest ostrość nie za bardzo w punktach, wtedy jest jeszcze jej regulacja do płaszczyzny.
Nastraszyliście mnie i dałem sobie spokój z samodzielną regulacją. Na sigmie 30mm F 1.4 którą dość często używam problem występuje w dużo mniejszym stopniu niż na kicie 18-55.