Cytat Zamieszczone przez słowiczek Zobacz posta
W dużym skrócie: korzystając z punktowego pomiaru światła mierzysz go tylko z fotografowanego obiektu. Czysty obraz. W połączeniu z all serwo, szybkim af w puszce i takimiż napędem w szkle masz dobry efekt, zwłaszcza w zróżnicowanych warunkach oświetleniowych, gdy pomiar uśredniony mierzy światło z całości kadru. Ja również mam kilka godzin w tygodniu dla siebie, w okresie od wiosny do jesieni jest trochę lepiej, bo dzień jest dłuższy i mam też kilka obowiązków mniej, ale generalnie z czasem za bogato nie jest. Dasz radę kolego, nie taki diabeł straszny
Ja stosuje zależnie od tego jak jest ptak upierzony i w jakim stopniu wypełnia kadr. W przypadku np sroki, która jest czarno białym ptakiem na dość bliskiej odległości, jak trafisz punktowym w białe póra to masz zupełnie niedoświetlone czernie. I odwrotnie w czarne pióra to masz przepalone biele. Punktowy bardziej sie sprawdza w przypadku ptaków równomiernie upierzonych i/lub na dalszych odległościach. Dodatkowo ptaki o bardzo dużych kontrastach lub rozpiętości (jak kto woli) kiepsko wypadają w ostrym kontrastowym świetle. Zresztą ogólnie ostre światło nie daje dobrych efektów.
Co do pomiary to zwykle stosuje skupiony, czasem centralnie wyważony, w zależności od warunkków Ptak (upierzenie)->dystans->światło->tło. Dość trudnymi ptakami są np. dla mnie szaple nadobne, które wymagają jaśniejszego tła.
Co do samych zdjęć to w przypadku ostatniego samca krzyżówki masz bardzo ostre boczne światło, stąd i przepał po prawej stronie. Za to jest ono lepiej obrobione niż poprzednie bo posiada detal. A tak wogóle to ostrym świetle lepiej wychodzą samice na zdjęciach, a samce są przyjemniejsze dla oczu. Za to AF widać daje radę.
Co do wron siwych. Zdjęcie wydaje się ostre, jednak wygląda jak by było malowane akwarelą.