Większość podobnych czasopism powtarza tematy, jest taki content nowy czytelnik amator, dla tych którzy są z czasopismem jakiś czas coraz mniej to jest interesujące, bo owe tematy już poznali i oczekują czegoś nowego. Pozostaje im czytanie testów nowych sprzętów oraz wywiadów z jakimiś tam autorytetami fotografii. Czasem to nie wystarcza i odchodzą, ja przerobiłem tak kilka tytułów, oczywiście pożytku wiedzy było z tego wiele, ale nie można czytać ciągle o tym samym.
Za granicami naszego kraju funkcjonuje to podobnie, dla nie amatorów, pozostają gazety z inspiracjami, czyli takie które publikują tylko fotografie, ale to dla koneserów
Co do DFV, więcej w reklamę i marketing, odświeżyć trochę krew może, zakres czasopisma to nie tylko przecież fotografia.