W LR największego kopa daje procek, potem długo, długo nic, pamięć i dysk.
Ja mam teraz 128 GB SSD na system (plextor s5 pro), 128 GB (OCZ Vertex 2) na drugim dysku i 2x2TB na dane. Zdjęcia trzymam na Caviar Black. Różnica między nim a starszym samsungiem 2 TB jest kolosalna. Widać przy kopiowaniu plików. Plextor też jest znacznie szybszy od OCZta. Najwięcej można oszczędzić czasu na odpowiedniej konfiguracji LR. Idealnie byłoby mieć Osobny dysk na cache LR a osobny na zdjęcia. Mam włączoną opcję tworzenia plików z informacją o zdjęciu w tym samym katalogu. Zwalnia ona LR, ale niestety nieraz potrafi uratować zadek, jak się nie załaduje .lrcat.
Rozmiar katalogu lrcat też ma ogromne znaczenie. Ja mam to źle zrobione, bo mam wpakowane wszystko do jednego pliku, więc jest tam ponad 150 tys zdjęć.
Jeśli miałbym ponownie składać kompa do LR to zrobiłbym coś podobnego jak mam teraz (tyle, że dysk systemowy zostawiłbym 128 GB a drugi dokupił większy), ale system postawiłbym na wolniejszym SSD a preview cache i katalog LR na szybszym, zdjęcia na HDD (bo tego jest za dużo, żeby trzymać na SSD). Kiedyś jeszcze bawiłem się z wrzucaniem obrabianej sesji na SSD i przenoszeniu na HDD po obróbce, ale chyba średni z tego zysk był.