Cytat Zamieszczone przez cobalt Zobacz posta
Podkręcać nie będę na pewno. Na kasie szczególnie nie muszę oszczędzać, ale zakup dodatkowego chłodzenia za około 300zł nie ma w moim przypadku sensu.
Nie wiem jak kręcenie procka wpływa na jego żywotność. Maniacy wydajności robią z 3,5GHz 4,3GHz, a inżynierowie Intela jakoś tego nie wyczaili do dzisiaj ?
Cytat Zamieszczone przez crazy Zobacz posta
Masz racje z powyższym ale Cię zaskocze, jadę na boxowym chłodzeniu. Nadal uważam ze nie ma sensu kręcić proca aczkolwiek sprawdzę sobie czy wydajność wzrośnie jak podkręcac mojego i7
Nie mam zamiaru wyprowadzać z błędu ale informacyjnie dopiszę po wielu latach doświadczenia, że podkręcanie i cała jego otoczka zawsze ma sens
1. Inżynierowie Intela wyczaili już dawno temu - wiele procesorów jest krojonych z tego samego wafla krzemowego, potem są wrzucane do lepszych lub gorszych serii, programowo spowalniane itd itp. Zatem często dostajemy ten sam procesor tylko z obniżonym mnożnikiem. Nie widzę zatem sensu, dlaczego sam z procesora za 800zł nie mogę sobie przy pomocy odpowiedniej płyty głównej zrobić procesor za 3000zł. Poza tym od kilku dobrych lat sami dają nam do ręki wspaniałe narzędzie czyli procesory serii K.
2. Temperatury i chłodzenie - oczywiście, że wyższa częstotliwość wymaga wydajniejszego chłodzenia. Podobnie jak w droższym procesorze, im droższy tym wyższe taktowanie, im wyższe taktowanie tym wyższe temperatury, przecież tutaj cudów nie ma (oczywiście poruszamy się tutaj w ramach jednego procesu technologicznego, jednej serii). Wiem jednak jedno - bez względu czy robimy OC czy też nie, pakowanie na procka standardowego, wysokoobrotowego zapierdalaczka to męka i dramat dla uszu. Nic tak nie męczy jak jednostajny szum, buczenie komputera. Ja mam w kompie 4 wiatraki, komputera w środku nocy wcale nie słychać. Poza tym chyba oczywistym jest, że z maksymalną częstotliwością procesor pracuje przez ułamek czasu, pozostały czas pracuje na najniższym taktowaniu jak prosto z pudełka. Dlatego chybionym też jest argument :
3. Zwiększony pobór energii. Skoro standardowe taktowanie przemieli mi 500 rawów w 5 minut a podkręcony w 3 minuty to gdzie niby się podziewa ta - zaszalejmy - 50% oszczędność energii ?
4. Kolejny argument "nie potrzebuję kręcić ale jest wystarczająco przyszłościowy". Nic nie jest wystarczająco przyszłościowe. Sprzęt już w momencie zakupu jest już przestarzały i to się nie zmieniło. No chyba, że kupujesz procka za 3000zł Za jakiś czas dojdzie nam pracy, zwiększy się obciążenie, dojdą kolejne rawy, programy i co? Sprzedamy procesor za pół ceny kupując kolejny przyszłościowy? Bez sensu. Mając tymczasem odpowiednią serię procesora i płytę możemy dać mu w chwili potrzeby te kilkadziesiąt % przyspieszenia. A skoro nie potrzebujesz podkręcać bo te kilkadziesiąt sekund różnicy w obróbce materiału nie jest problemem to kupiłbym tanią płytę, o połowę tańszego i3 i w codziennym użytkowaniu różnicy bym nie zauważył.