Zrobiłem sobie symulację na jakimś tam kalkulatorze i wyszło minimum 250W, więc 300 to nie jest za bogato...
Wychodzę z założenia, że powinno się przyjmować zapas 50%.
Ja właśnie ze względu na zdychający zasilacz wymieniam całą budę (już czas najwyższy, bo komputer na bazie C2Q już jest prawie "nieupgradowalny" (niby można dołożyć ramu, ale DDR2 kosztuje 2x tyle co DDR3), a dysk SSD to mogę sobie i przy nowszym sprzęcie sprawić.
Z kalkulatora wyszło mi 409W, więc 630W którą mam jest jak znalazł :-)