Powiem tylko, że bardzo mi odpowiada kolorystyka Sigmy i Tamrona.
Jest dla mnie bardzo naturalna, tzn. oddaje dokładnie to, co widzą moje oczy,
podczas gdy kolory niektórych Canonowskich szkieł, a w szczególności sławetnych eLżbietek
bywają dla mnie jakieś takie... "landrynkowe", zbyt przebarwione, czasami wręcz nienaturalne, więc...
niewątpliwie, kolor rzecz gustu, ale musztarda jest dobra na kiełbasie, a nie na zdjęciu - soczewki z fluorku wapnia są drogie i trudne w produkcji ale poza innymi aspektami zapewniają doskonałą i trudną do podrobienia kolorystykę.
Jestem szumofobem S50/1.4A. Mam ostrego kundla. Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień