czemu piszecie (a przynajmniej czesc z was) ze do apsc raczej te dedykowane szkla?
co w tym zlego jesli ktos zaklada ze za 2,3,4lata (....kiedys) przejdzie na ff to sobie obiektywy juz kupuje majac to z tylu glowy?
sam mam 70d...ale tele kupilem 70-200 (zreszta sa jakies specjalnie apsc canona f4 ? nie ma! juz nie mowiac o 2,8).
jesli w przypadku takich standard zoom ktos mysli o f4 albo f2,8 to kto broni kupic ef ? bedzie rownie dobrze chodzic...a ze wiekszy troche i ciezszy...a czy taka roznica duza jest (rozmiar) pomiedzy 10-22 / 17-55 a ich odpowiednikami ef? (no ok-ciezsze sa).
takze moim zdaniem-jak kiedys ff mozna myslec juz o ef szklach...i tyle- odrebna kwestia sa finanse,waga,itp....chociaz na sigma 18-35 1,8 baaardzo mnie kreci...taka niby stałka ktorej wy na ff nie macie :P
a czemu tak bardzo 15-85 efs polecacie? a 18-135 stm gorszy?bo nikt o nim nie wspomina...swiatlo ok.af szybki.bardzo zgrabny kawalek obiektywu
PS.sam wlasnie szukam czegos 17-50 na 2,8 ....z uwagi na crop x1,6 chyba jednak kupie apsc (chyba na S sie skonczy)...albo S18-35 1,8...bo to dziwne szklo![]()