Nie wiem czy to tylko mój problem, ale nie udało mi się niestety skorzystać z Twoich linków do optyczne.pl
Zdjęcie kobiety przekazałem do Google Images, okazało się, że jest to postać "The Oracle" z filmu Matrix. O filmie słyszałem, niestety, nie widziałem tego zacnego arcydzieła kinematografii.Thanks anyway.
Mam inne linki poniżej przedstawiające mapę winietowania w 35L i w Otusie 55mm.
Wynika z nich, że obiektyw szerokokątny i prawie trzy razy tańszy I sporo lżejszy kontroluje winietowanie tak samo, a bliżej środka (dla kropa) nawet lepiej.![]()
Oczywiście winietowanie jest tym trudniej opanować im szerszy kąt widzenia.
DXO (praktycznie te same wyniki co na stronie DXO są również przez dpreview z mapami) podaje mniejsze liczby dla obu obiektywów (może wskutek uśrednienia większej powierzchni), ale ciagle różnica w rogach jest nieistotna miedzy tymi obiektywami.
Jeżeli wolisz wierzyć prozie optycznych.pl (to znaczy lamentom nad jakąś wyimaginowaną wyjatkowością winiety w obiektywach EF) zamiast wszystkim innym, to masz takie prawo.
Błąd w ich obliczeniach pozostaje bo niestety ale deklarowane -3.5 EV nie ma nic wspólnego ze znikaniem 70% światła (wynik z Imatest) jak raczyli stwierdzić.
Dlatego zdecydowanie deprecjonuję ich testy a zwłaszcza ich teksty, na korzyść tych poniżej.
Canon EF 35mm f/1.4 L USM Lens Vignetting
Zeiss Otus 55mm f/1.4 Distagon T* Lens Vignetting