Racja jest Twojsza.
Nic z tych rzeczy, tak rano (skoro świt!), to pojechałem samochodem.
Rowerem to jeżdżę nad jezioro (24 km), a to było po przeciwnej stronie Warty.
Polepszam zdrowie jak tylko mogę, raz czerwone winko, raz rowerek i pływalnia...znowu winko![]()