heh to i ja się pochwalę. Mieszkając jeszcze w Polsce w roku 1980 złapałem szczupaka równo 111 cm , 11,1 kg wagi.To taki mój niecodzienny rekord.
ps Robert mam nadzieję ze wybaczysz nasze wędkarskie przechwałki![]()
heh to i ja się pochwalę. Mieszkając jeszcze w Polsce w roku 1980 złapałem szczupaka równo 111 cm , 11,1 kg wagi.To taki mój niecodzienny rekord.
ps Robert mam nadzieję ze wybaczysz nasze wędkarskie przechwałki![]()
Ostatnio edytowane przez italy ; 10-03-2015 o 00:52
No ładnie, kilka dni mnie tu nie było, a tu wędkarze zagościli - SERDECZNIE ZAPRASZAM. Niech te rybki rosną.
Ja niestety nie wędkuję, Karty nie ma żadnej oprócz pływackiej, ale moja małżowinka ma sternika.
--- Kolejny post ---
Trudno musi tak być
--- Kolejny post ---
Nawet nie mam pojęcie co to jest... wędkowanie to nie moja specjalność, ale lekko zazdroszczę tej pasji.
Co do sprzętu podwodnego...
Mam już blachę na poszycie, jak przejedziesz to będziemy razem "spawać".
--- Kolejny post ---
Rany to chyba jakiś rekord wędkarki w łowieniu na czas, dlaczego dały się złowić, co nie widziały, że to przynęta.
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 10-03-2015 o 07:56
Chyba staliśmy łódką nad ławicą. I to głodną ławicą. Brały na wszystko. A w dodatku każdy okoń wyciągany z wody był odprowadzany przez kilka, kilkanaście następnych okoni. Niesamowite widok i niesamowite wrażenia. Taki dzień zdarza się raz w życiu. Albo wcale
A później nastąpiła krwawa okoniowa zemsta. Zabraliśmy jakieś 10 kilo okoni i trzeba było je obierać. Nie polecamOd tamtej pory zacząłem wypuszczać złowione ryby.
Okonie w ławicy napędzają się nie tylko głodem, ale i własną agresją. Umiejętne prowadzenie przynęty też ma duże znaczenie, często jednak trzeba trafić w jej kolor.Gdy raz spinningowałem na paprocha z bocznym trokiem, okonie biły w ołów, twister fluo w ogóle nie był atakowany. Zamieniłem na czarnego z brokatem i sytuacja odwróciła się o 180 stopni.
No te "szczupce" rewelacja. Super wyszły. Gratulacje.
373) Nie mogłem oprzeć się pokusie - stało spokojnie stadko sarenek na niedalekiej łączce - razem 9 sztuk !
Nie dało się objąć wszystkich tym co miałem przy sobie, zrobione 70-200 z dość daleka, bo moja trzysetka dalej w naprawie.
--- Kolejny post ---
Dziękuję Ci, tak samo jakoś wyszło.
374) Abyś nie myślał, że tam tak spokojnie było, nie było...kawalerów więcej niż samiczek.
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 13-03-2015 o 22:13
373- mimo wszystko przyjemne i stonowane zdjęcie, taki trochę wiejski obrazek, który lubi się oglądać. Całkiem zapomniałem, że oprócz gały (24-105) masz jeszcze 70-200![]()
373. No Robert co to się stało że niebo takie jakieś nijakie ?![]()
U mnie to teraz już miejski obrazek, a nawet pokazały się dziki niedaleko domu, to dopiero była panika.
--- Kolejny post ---
Racja takie jakieś nijakie, chmury są pokazały z tamtej strony a z lewej nisko słoneczko. Ale nie chciałem dorabiać gradientem, bo i tak był to "wylazło" na koronach drzew.
A i tak pewnie by nie udało, zostawiłem w spokoju. I jak wiesz nie jestem zwolennikiem zbyt wielkiego "dorabiania".
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 13-03-2015 o 22:54
Szczupaki świetne.
R6 5DIII 17-40/4 35/1.4LII 50STM 85/1.2II 135/2 200/2.8II 400/2.8IS TC1.4III
https://500px.com/mkkaczy