Rozmawiałem kiedyś z serwisantem sprzętu foto video. Powiedział, że są cztery najczęściej spotykane uszkodzenia migawki
- Silniczek naciągu (zużyte szczotki, zwarcie komutatora, zwarcie uzwojenia, oderwany magnes)
- Lamelki (wytarcie, pęknięcie, oderwanie od mechanizmu przesuwu)
- Styki skrajnego położenia lamelek (chodzi o to, że aparat nie dostaje sygnału że migawka jest otwarta)
- Pęknięcie elementów plastikowych na skutek zmęczenia materiału.
Co wpływa na przyspieszenie wystąpienia powyższych usterek:
- Zdjęcia seryjne (Ponoć miniaturyzacja silniczków naciągu wymusiła by były one zasilane stosunkowy dużym prądem. Jego częste uruchamianie na dłuższy okres czasu powoduje, że uzwojenie wirnika nagrzewa się, ogrzewając przy okazji inne elementy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie..
- Kurz (Powoduje, że współpracujące ze sobą, ruchome elementy zużywają się na skutek zwiększonego tarcia.)
- Skrajne temperatury / nagłe jej zmiany. (Powoduje zmęczenie cieplne elementów wykonanych z tworzyw sztucznych.)
posty w których ludzie którzy pisali że zdjęcia seryjne obniżają żywotność były zwykle obśmiewane ....
Jestem szumofobem S50/1.4A. Mam ostrego kundla. Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień