1.Wstęp
I stało się po pewnych negocjacjach nabyłem lampę NEEWER NW-680 za wedle mnie rozsądne 350zł co co wydaje mi się nie wygórowaną kwotą za tego typu urządzenie.
2.Pierwsze wrażenie
Całkiem pozytywne, plastiki naprawdę dobrej jakości, nic nie lata, nic nie trzeszczy. Wszystkie przyciski rozmieszczone ergonomicznie. Regulacja głowicy zarówno w poziomie jak i w pionie odbywa się z pewnym przyjemnym oporem zakończonym klikiem.
3.Pierwsze uruchomienie
Komora na akumulatorki umieszczona jest z prawej strony lampy i baterie ładujemy w lampę w jednej linii, a dzięki wyraźnym oznaczeniom biegunowości ciężko będzie pomylić plus z minusem. Klapka ciasno i solidnie zamyka komorę.
Przy każdorazowym włączeniu lampy uruchamiany jest test silniczka zoom-a i trwa około sekundy. Pierwsze naładowanie i gotowość do pracy następuje po mniej niż 2s. Podświetlenie wyświetlacza możliwe jest od razu po włączeniu lampy.
4.Funkcje i dostępność opcji
W lampie zastosowano dedykowane przyciski funkcyjne jeden odpowiada za jedną sprecyzowaną funkcję urządzenia oraz zespół wyboru wraz z przyciskami zwiększania i zmniejszania wartości. Przycisk TEST pełni również rolę kontrolki gotowości.
Całość czytelna i nie wymagająca “ czytania instrukcji “
5.Jak to się sprawdza “ na aparacie “
Mocowanie w sankach blokowane nie poprzez zatrzask , a jedynie za pomocą dokręcenia pierścienia blokującego - proste i skuteczne rozwiązanie.
W menu aparatu dostępne są wszystkie funkcje które oferuje nam lampa, mamy możliwość bezpośredniego ustawienia w body zarówno domyślnego trybu E-TTL jak i pozostałych: manualnego oraz błysku stroboskopowego.
Bardzo użyteczną funkcją lampy jest HSS i spisuje się naprawdę dobrze. W trybie E-TTL bez względu na położenie głowicy prawie zawsze następował prawidłowy dobór siły błysku.
Dość istotną sprawą jest możliwość zdefiniowania sobie w body indywidualnych nastaw lampy oraz tego czy lampa ma być wyzwalana z pierwszą czy też z drugą kurtyną.
Dla kreatywnych dostępny jest tryb błysku stroboskopowego w zakresie od 1 do 99 Hz przy czym częstotliwość oraz dostępna ilość błysków przedstawiona jest w tabelce w instrukcji obsługi.
6. Krótkie podsumowanie
Lampa to udany kompromis miedzy mocą, jakością i ceną. Niewątpliwą zaletą jest moc bo wedle instrukcji liczba przewodnia tej lampy to 58, lampa potrafi doświetlić naprawdę mocno oddalone obiekty. System wspomagania pomiaru jak i współpraca z aparatem nie nastręcza problemów, automatyczny zoom lampy działa w szerokim zakresie ogniskowych od 24 do 105mm i pokrywa się z nastawami obiektywu.
Jedynym minusem zaobserwowanym do tej pory jest długie ładowanie w trybie manualnym przy wykorzystaniu pełnej mocy lampy i waha się w granicach 2-3s.
Dodatkiem na plus jest odbłyśnik oraz dyfuzor którego zastosowanie skutkuje przejściem lampy na tryb “ szerokokątny “ 14mm i faktycznie przy tym zastosowaniu daje ładne szerokie światło.
Co też zasługuje na uwagę to mocowanie statywowe umieszczone z boku obudowy, przydaje się to szczególnie w sytuacjach kiedy do stopki dopinamy odbiornik radiowy a nie chcemy go zbytnio mechanicznie obciążać.
Jak dla amatora lampa w zakresie cenowym do 400zł z E-TTL II warta swojej ceny i w porównaniu z konkurencją może i nie powala ale jest o 50% do 100% od nich tańsza i tak też należy traktować tą lampę.