Jakoś z przykrością muszę się zgodzić z przedmówcami i pomówcami. Tzn. nie pasuje mi kadrowanie. Ja bym pokazał cały cyrk (widzowie, rycerzowie i co tam jeszcze było) lub wypirzył całkowicie publikę. No i pokazanie obu rycermistrzów od tyłu, mimo iż walą się po potylicach nie robi dobrego wrażenia.