Bogatka, chłopczyk. To surowy kadr z puchy, czy ciąłeś? Dopóki jest zima, możesz podejść bliżej, dokarmiaj tylko regularnie. Sikorki nie wymagają czatowni, czy wymyślnego maskowania, tylko spokoju. W mroźne dni przyzwyczaisz je do jedzenia z ręki, ale to wymaga cierpliwości i poświęcenia. Siedząc w bezruchu (stania nie polecam) też odczujesz mróz![]()