Foty z mojego miesiaca miodowego obrabialem wlasnie na "zrypanym" monitorze. Wszystkie sa za ciemne. Kupilem najtansze Eizo z mozliwych (S1921) zeby miec porownanie i nagle.....zdjecia nabraly kolorow i w koncu sa poprawnie wyswietlane.
To przychodzi z czasem, ze po prostu ma sie dosc tej miernej jakosci panelow LCD w laptopach.