Na zdjęciach z bitwy masz widoczną zmorę początkujących, czyli kadrowanie. Też mam z tym problem. Jako reportaż byłoby to niezłe, ale wtedy zdjęcia muszą tworzyć jakiś ciąg, mieć kolejność zdarzeń, poniekąd " opowiadasz zdjęciami" pewną historię gdzie musi być początek, akcja, jakieś ciekawe momenty i zakończenie. No i ludzie w tym wszystkim, portret w przyciągającej oko scenerii, jakieś ładne BW...
. Ważki ok, 50-tka wyszła mz lepiej, choćby ze względu na drugi plan.
A propo, co tam rozmyłeś z tyłu?
--- Kolejny post ---
hudy, myślę, że nie. Owad jest w poziomie, pion za bardzo zacieśnił by boki i niepotrzebnie wyeksponował górę. Jest ok, przynajmniej zdaniem amatora![]()