W przypadku PIXMY MG6250 druk w trybie kolorowym jak i B&W daje niezłe rezultaty, natomiast w obu przypadkach kolor jest obecny - tyle, że w mniejszych ilościach niż ma to miejsce w PIXMAch bez szarego tuszu. Efekty są mz. satysfakcjonujące na tyle, na ile być mogą - nie jest to poziom pigmentowych drukarek z czernią i szarościami, nie wspominając o dedykowanych rozwiązaniach do druku B&W - dają jednak całkiem znośne efekty, nawet na zamiennikach (w moim wypadku printlab). Kwestia sprowadza się do tego, jaki jest poziom twoich oczekiwań.