problemy z zaklinaniem kart jak dobrze pamiętam, były w starszych body z kartami CF. SD często wkładam i wyciagam w mało sprzyjających warunkach i nie zablokowała mi się ani razu.
Na imprezy zawsze biorę gripa z dwoma aku i jedna ładowarkę(moje body obsługują takie same aku), po 2 karty na body i będac już na sali weselnej zgrywam materiał na laptopa.
Dodatkowo lampy z zapasowymi aku i rozpraszacz lightsphere - nocnik wg jednego mojego klienta. "Nocnika" używam wyłącznie w kościele. Fajnei równoważy światło z lampy z zastanym oraz kontrasty pomiędzy osobami siedzącymi w róźnych rzędach. Jeżeli jest taka potrzeba(jednak zbyt ciemno) - daję korekcję na plus na lampie(rzadko się to zdarza, ale...). Przed skokiem na głęboką wodę z "nocnikiem" - radzę z nim poeksperymentować, żeby póxniej nie bylo niespodzianek!!! Rozkłada światło zupełnie inaczej niż goła lampa, lampa ze stofenem, lampa odbita od sufitu itd!!!!
Kościoł focę na sig 35 i 24-105 4lis, rzadziej używam 85 canona. Iso raczej nie ustawiam więcej niż 2000(i to przy ciemnym zoomie0, na stalkach okolice 1000 - ale to kwestia przyzwyczajenia raczej i własnych preferencji.
W na sesję w plener idzie już więcej gratów: statywy, parasolki(70 i 110cm), beautydish, uchwyty i wyzwalacze 622, blenda. Jeżeli nie mam pomocnika, jest ało czasu czy inne przeszkadzace, błyskam jedną lampą i odbijam blendą.
na sali weselnej rozkładam 2 lampy(przyczepiam je gumkami, sznurkiem, taśmą - do czego sie da) - nei używam statywów, łatwo o wypadek. Lampy pracują oczywiście z wyzwalaczami. Biorę też monopada do ujęć w świetle zastanym i wolnych tańcach(kolorowe żarówki).
I CAŁY CZAS BARDZO UWAŻAM NA SPRZĘT!!!!!!!!!!