Fotografowanie 30mm na APS-C jest całkiem czymś innym niż fotografowanie 50tka na FF - będę to powtarzał jak mantrę
Z najważniejszych chyba rzeczy;
Aby uzyskać zbliżoną (małą) głębię ostrości jak w 50tce, trzeba zbliżyć się bardziej obiektu, co wymaga innego podejścia do tematu i zmienia perspektywę.
Po za tym, jak wspomniałeś jest to "wycinek" a wycinki mają to do siebie że "coś" pozostawiają, w moim (i wielu innych) coś więcej niż tylko winetę, którą zresztą osobiście lubię
Za to FF traci swoje zalety przy spottingu, sporcie czy przyrodzie gdzie krotność (wycinek) jest użytkownikom bardzo na rękę.
Dywagowanie że jedno od drugiego jest lepsze nie ma najmniejszego sensu, bo zarówno FF jak i crop mają swoje zalety.
Mówienie jednak że 30mm to to samo co 50 - to samo jest lekkim nadużyciem![]()