Słuchajcie, nie chodzi o to czy 7d lub 70d (różnica w cenie nie jest aż tak duża), chodzi jednak o to czy to dobry pomysł aby mieszać ff z crop'em?
Słuchajcie, nie chodzi o to czy 7d lub 70d (różnica w cenie nie jest aż tak duża), chodzi jednak o to czy to dobry pomysł aby mieszać ff z crop'em?
C 5DII + C 7D + C 16-35/2.8 + T 28-75/2.8 + C 35L/1.4 + C 85/1.8 + 580EXII + 430EXII
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
Oczywiście że ma sens. Po prostu zmienią się priorytety używania sprzętu. Crop będzie do wszystkiego na co dzień a FF do zdjęć zdecydowanie bardziej specjalizowanych (fashion, pokazanie krajobrazu ultra szeroko, wydruki od A3 w górę).
Patrz na ergonomię użytkowania bo to jest BARDZO ważna sprawa. Masz 5DMkII, Twoim naturalnym wyborem powinien być 7D. 70D będzie Ciebie wk.....ć swoją budową, będzie Tobie BARDZO ciężko się przestawić na coś mniejszego i z innym układem przycisków.
Posiadam 6D od połowy 2013 roku i zastanawiam się nad 7DMkII. Wcześniej przed 6D miałem 5Dc (bez dopisku Mark) a jeszcze wcześniej 500D. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że po ewentualnym zakupie 7DMkII mój 6D pójdzie w odstawkę (będzie używany "od święta") ze względu na swoją dość kiepską ergonomię użytkowania (daje się to PRZEDE WSZYSTKIM we znaki przy pracy z ciężkimi i/lub dużymi obwodowo obiektywami). Przy tych ciężkich i/lub dużych obwodowo obiektywach sprawę nieco ratuje grip (który również posiadam), ale z kolei jest dla mnie zbędny przy lżejszych obiektywach. Brakuje tu po prostu jakiegoś wypośrodkowania które dają większe obudowy stosowane np. w 5Dc, 5DMkII, 5DMkIII, 7D czy 7DMkII. Możliwe też że spróbuję go (6D) sprzedać i kupić sobie jakąś używkę 5DMkII.
"Skoro Ci 6D nie pasuje to dlaczego nie kupiłeś sobie od razu 5DMkIII i miałbyś spokój?" Bo nie trzepę kasy na zdjęciach i nie miałbym z czego odrobić różnicy pomiędzy obydwoma aparatami. W 5DMkII się wtedy (połowa 2013 roku) nie wbiłem bo albo nie było nic ciekawego z używek na Allegro, albo za dużo naczytałem się opinii że ten aparat jest najczęściej katowany przez filmujących a wiadomo że przy filmowaniu aparat strasznie się grzeje. W razie uwalenia płyty głównej zrobiłby się dodatkowy koszt... Dlatego postawiłem na 6D.
Hmm, podgryzać? eee jaki by nie był crop to będzie crop z większą głębią ostrości i mnożnikiem...
W moim przypadku 7D (Mark I raczej napewno) będzie służył jako mnożnik właśnie 70-200 czy 150-600... i ew. zamieni jako drugie body zasłużonego już 30D..., którego i tak nie oddamchoćby miał służyć jako przycisk do papieru...
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 21-10-2014 o 09:32
Crop obok full frame? Oczywiscie, pod warunkiem ze od FujiX100T albo X-E2
Duranie kolejnych kilogramow ze soba nie ma sensu. Fuji aparaty maja w tym przypadku najlepsze zastosowanie.
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User
Mało kto zauważa że mnożnik 1.6 w cropie daje zupełnie inne zastosowanie posiadanych szkieł. Taniej jest kupić puszkę APSC niż mieć 2x więcej szkieł.
Takie 50mm na APSC robi się jak 85 mm itd.
Ostatnio edytowane przez Adam71 ; 22-10-2014 o 08:42
Tak tylko ze to ciagle 50tka z mniejszym katem widzenia na nie "85". Glebia ostrosci i inne bajery inaczej sie rozkladaja. Oczywiscie ze ma to sens dla tych ktorzy potrzebuje koszmarnie dlugich ogniskowych (powyzej 200mm).
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User
A więc stałem się szczęśliwym posiadaczem 7d. I myślę, że jak na tę chwilę był to strzał w dziesiątkę. Rzeczywiście „klawiszologia” jest niemal identyczna z tą z 5dII. Nie mam żadnych problemów gdy używam jednocześnie obydwu body.
Oczywiście nie oszukuję się i wiem, że jakość obrazka nie jest taka sama. Widać to zresztą na pierwszy rzut oka, a w szczególnoście w post-processie.
Poniżej moje konkluzje, które może pomogą innym w podjęciu decyzji:
1.Obydwa body się uzupełniają. Jakość obrazka z 5dII jest zauważalnie lepsza. Ale tam gdzie AF w 5dII jest za wolny, w 7d sprawdza się znakomicie.
2.Jak zauważył kolega Adam71 „... mnożnik 1.6 w cropie daje zupełnie inne zastosowanie posiadanych szkieł. Taniej jest kupić puszkę APSC niż mieć 2x więcej szkieł. Takie 50mm na APSC robi się jak 85 mm itd.” – otóż właśnie to przeważyło, że zdecydowałem się na 7d.
3.Po jednym zleceniu mogę powiedzieć, że klient nie rozróżnia, czy zdjęcie jest zrobione 5dII z podpiętym obiektywem 50/1.4 (pożyczyłem od kolegi), czy 7d z 35/1.4.
Tak więc odpowiadając na swoje pytanie – kupowanie crop’a jako dodatek do full frame ma sens z dwóch powodów: nie masz wystarczających środków na zakup pełnoklatkowego body (i co się z tym wiąże także dodatkowych szkieł) i jeśli dodatkowe kilogramy są dla Ciebie utrudnieniem.
C 5DII + C 7D + C 16-35/2.8 + T 28-75/2.8 + C 35L/1.4 + C 85/1.8 + 580EXII + 430EXII
Szkło pod AF na cropie nigdy nie odda tego co "właściwa" ogniskowa na FF, takie 35mm czy 28 na APS-C to całekiem inna bajka niż 50 na FF - ale o tym każdy (chyba) na tym forum wie![]()
Ale jeśli klient nie widzi różnicy i dobrze płaci to tylko się cieszyćtaki urok plusowy kotleta...
Co innego jak robimy zdjęcia artystyczne lub/ i dla siebie... wtedy takie protezowanie już pełnej satysfakcji nie daje...
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 30-10-2014 o 14:14