Kolega jest, a przynajmniej jeszcze wczoraj był żywy. Sęk w tym, że ja nie byłem zbytnio najarany na sprzedaż, a on był BARDZO najarany na zakup. I w związku z tym kupił gdzieś mocniej zużytą 50-tkę o 70zł taniej. Jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że chcę sprzedać, ale NIE MUSZĘ. Wspomniany kolega to ten typ użytkownika, który skacze z systemu na system szukając świętego graala i jak ma na coś parcie to nie ma zmiłuj - ma mieć i to już, natychmiast
![]()