[shady] Pierwsza sesja ciążowa.

[shady]

Witam chciałbym poddać krytyce kilka fotek z mojej pierwszej sesji ciążowej.

#1

źródło

#2

źródło

#3

źródło

[JaroW]

Czyżby to Magda czy mi się wydaje?

[shady]

Czyżby to Magda czy mi się wydaje?

Nie to nie Magda.

[JaroW]

A to sorki, bardzo podobna.
Przyjemne zdjęcia, przydałoby się jakieś małe światło z tyłu

[yrats]

Technicznie na tak. Drugie przyjemne. 1 i 3 modelka stanowczo nie wie co zrobić ze wzrokiem no i to żółte na 1? Jednak na wszystkich modelka za bardzo kurczowo coś trzyma a coś zasłania.

[shady]

#4

źródło

[yrats]

Czy to coś, nie wiadomo co - z tyłu można jakoś na #4 wytłumaczyć?

[Wojtko]

Drugie i trzecie zdjęcie wydają mi się zbyt mroczne jak do tej tematyki i jakoś mnie nie urzekły. Co do czwartego, to chyba lepiej byłoby przyciąć kadr, aby ten materiał zaczynał opadać w kierunku modelki poza kadrem- byłoby bardziej naturalnie, a tak jest trochę sztucznie, bo widać, że materiał sztucznie zawieszony, choć taka delikatnie przesunięta kompozycja jest całkiem fajna. Myślałem, że może to być też podmuch powietrza, ale musiałby być widoczny też na włosach. Ogólnie swiatło i obróbka bardzo mi się podobają. Modelka tylko mało zadowolona z tej ciąży , ale trudno się dziwić... nudności, bóle mięśni, to z pewnością nie są przyjemne doznania. Pozdrawiam.

[fleder]

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wyraz twarzy modelki (wiadomo, nie Twoja wina, chociaż jakimś żartem można było sypnąć ), być może była zestresowana sytuacją. Na pierwszym zdjęciu jest wręcz znudzona z wymalowanym "Kiedy to się wreszcie skończy" Poza tym to przyjemne oświetlenie, ja bym jeszcze zdjęcia w kolorze delikatnie rozjaśnił by nabrały... optymizmu?

[fred]

Jak dla mnie przy takim temacie zdecydowanie zbyt mało... nie wiem- Subtelności? #3 jest trochę jak z horroru, ale za to #4 mi się podoba.