Pierwszy się rozsypał szybciutko, jakieś 2 tygodnie po zakupie. Drugi po roku. Zawsze myślałem że sprzęt ma pracować a nie leżeć w domu w gablotce. Żadnego panoramowania nie uskuteczniam a szkło było używane jak należy, tzn. nie rzucane, zostawiane na zewnątrz itp itd. No chyba że padł ten złom przez zdjęcia seryjne...
A może pogonić wszystko w jasną... i iść do konkurencji?![]()