Polecam zainwestowanie w ciemnie. Teraz to nie taki duży wydatek a po pewnym czasie sie zwróci bo w labie ceny są z kosmosu
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
Polecam zainwestowanie w ciemnie. Teraz to nie taki duży wydatek a po pewnym czasie sie zwróci bo w labie ceny są z kosmosu
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
No tak, własnoręcznego przewijania filmu w eos 5 byłoby mi bardzo szkoda, bo poniekąd jest to fajne, jak samemu robię to w pentaxie
co do tego obiektywu 50 1.8 II to jak to w końcu jest? trafia nie trafia? warto nie warto? za lepszy od niego musiałbym dołożyć 1000 zł. Nie ma szans na ten moment na taki wydatek. Ale ta 50 musi być lepsza od kitowego z 600d czyż nie?
I kolejne pytanie. Za ile najmniej kupię dobry szerokokątny obiektyw i do eosa 5 i do 600D? najlepiej z canona.Da radę coś około 500 zł ? Czy będzie trzeba posiłkować się inną firmą ( np. sigmą) ?
50tka fajna, mi trafia spokojnie z analogowym EOSem 30, swoją drogą też fajny aparat który mogę polecić![]()
No aparat całkiem fajnytylko niestety nie widzę ofert jego na moją kieszeń :< Ale dalej pozostaje otwarte pytanie : "Za ile najmniej kupię dobry szerokokątny obiektyw i do eosa 5 i do 600D? najlepiej z canona.Da radę coś około 500 zł ? Czy będzie trzeba posiłkować się inną firmą ( np. sigmą) ? " bo to nurtuje mnie najbardziej.
Zdecydowanie warto! Jasny standard zresztą zawsze jest warto mieć.co do tego obiektywu 50 1.8 II to jak to w końcu jest? trafia nie trafia? warto nie warto?
Natomiast jeśli chodzi o trafianie, to odnoszę wrażenie, że z maksymalnego bliska mam na EOSie 300V niejaki front focus - ale nie testowałem tego specjalnie, jak i nie odrzucam wersji, że może być to winą mojego poruszenia aparatem.
Tu jest problem z cropem - przeciętny obiektyw szerokokątny z analoga będzie na niepełnoklatkowym cyfraku co najwyżej krótkim standardem. No chyba, że coś w okolicy 20-24 mm trafisz. Ale może jednak na EF 28 mm 1:2,8 czy może EF 35 mm 1:2 warto zwrócić uwagę - stare wersje bez IS.Za ile najmniej kupię dobry szerokokątny obiektyw i do eosa 5 i do 600D? najlepiej z canona.Da radę coś około 500 zł ?
Ostatnio edytowane przez FlatEric ; 17-03-2014 o 23:24
SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
Analogowy DeviantArt
Wypociny formalne
Wypociny techniczne
Ale to są dwa zupełnie różne obiektywy i niech Cie nie zwiedzie ich plasticzane podobieństwo. 50 tka nie jest lepsza od kitowego z 600d, ona jest INNA. Opinia, że każdy musi mieć ten "doskonały" obiektyw jest mocno przesadzona. Też uległem tej teorii i wydawał mi się rewelacyjny do momentu założenia na body Tamrona. Czar przysł i w zasadzie nie wiem po co go trzymam. Celność niech każdy sam sobie sprawdzi a potem pisze. U mnie niestety porządne trafienia były zawsze loteryjne.
I tu jest problem, bo jak się zorientowałem nie czujesz różnicy pomiędzy pełną klatką a formatem APS C. Szeroki kąt dla EOS 5 (czyli powiedzmy skromne 28mm) dla 600 D nie będzie już szeroki, gdzie potrzeba Ci odpowiednio ok 18mm. A tak krótkie szkło na pełną klatkę analoga to już nie tak za 500 PLN a już na pewno nie w EF. Chyba....chyba, ze coś bardzo utrudzonego i zagrzybiałego.
Szeroko do analoga Canon 20-35 F3.5-4.5 Za 600 - 980 PLN teraz na znanym serwisie aukcyjnym. Taniej nic nie ma. Potem jest jeszcze 20-35 L 2.8, a potem to już 17-40L i różne 16-35L. I jeszcze 17-35 L.
Nie kombinuj za dużo, tylko rób zdjęcia. :P Faktycznie może lepiej kupić powiększalnik i resztę sprzętu jak Cię gotówka pali i mas gdzie to ustawić. Bo zdjęcia jak pisano wcześniej będą dużo lepsze. Lepsze niż z najlepszego szkła. :P
Okej, no dobra zdecydowałem się zrobić jednak inaczej. Odpuściłem analoga canona i zostanę przy P30. Kupiłem natomiast tego 600D, i teraz, co prawda temat był zgoła inny, no ale żeby nie tworzyć kolejnego to może zadam tutaj to pytanie.
Potrzebuję do niego, obiektywu, którym mogę robić zdjęcia portretowe, w domu. Logika mi podpowiada żeby kupić tego canona 50 1.8 II - on jest jasny, więc w pomieszczeniach zrobi dużo lepsze zdjęcia niż ciemny obiektyw kitowy ( jeśli się mylę, poprawcie mnie). Niemniej użytkownik yrats wprowadził mnie w pewną konsternację, gdyż teraz nie wiem czy warto go kupić, jeśli nie ma się większego budżetu. No chyba, że w tej cenie macie jakieś typy lepszych obiektywów.
50/1.8 II? Mozesz kupic,ale szybko Ci sie znudzi...dolozysz 400zl i masz uzywanego 50/1.4
1ds3, 6d, 24L,S35/1.4, 85/1.8, 24-105/4L.
Z tym obiektywem to trochę jak z konikiem na biegunach, wszak każdy powinien go mieć tylko czy każdy chce się bujać. Na początku wydaje się cudem techniki, po czasie okazuje się, że jedyna jego zaleta w porównaniu np. z Tamim 17-50 jest jego jasność - prawie 1,5 EV do przodu. Jak jednak myśleć o dobrym obrazku czyli minimum f 2,2 to zysk już tylko 0,5 EV i emocje opadają. Przy 2.8 mój Tamron daje bardzo porównywalny obrazek z owym Canonem i dużo rzadziej się myli i tak to mniej więcej wygląda.
Obiektyw jest bez wątpienia atrakcyjny pod względem ceny i tutaj wszystkie jego wady można wybaczyć, choć nie wiedzieć czemu cena i tak dzisiaj jest sporo wyższa niż przed laty. Jeśli więc ma to być tanie jasne uzupełnienie obiektywu z zestawu to taki zakup nie jest pozbawiony sensu, a zabawa przednia i obrazek (jeśli trafi) znakomity.
Mojego kupiłem jednak przed zakupem Tamrona, bo gdyby było odwrotnie to o 1,8/50 pewnie bym nie pomyślał.