Jezu ale piękny dylemat, zazdroszczę
natomiast moje destynacje z racji zamiłowań są zdecydowanie bliższe, natomiast dużo wieczorów spędziłem nad rozmyślaniem co jest potrzebne...
na pewno wybór puszki w moim mniemaniu jest prosty - 6D.
Zady i walety:
5D
+ dużo lepszy AF na bocznych
+ uszczelnienia
- ciężar
- wielkość
6D
+ GPS!!!!!!! Tak właśnie to jest coś co jest genialną sprawą. Po paru miesiącach wyprawy gwarantuje Ci, że nie ogarniesz wszystkich fotek, co gdzie, jak z kim... wtedy funkcjonalność ta pozwoli Ci się odnaleźć
+ lżejszy, mniej odczujesz na plecach
+ mniejszy, mniej się rzuca w oczy
+ środkowy AF jest bezkompromisowy...
- tu jako minus trzeba wpisać plusy 5D
Natomiast co do szkieł to warto mieć porządny standard. ja postawiłem na sigmę 35 1.4. Tym zrobisz 90% zdjęć, szkoda tracić jakość zdjęć z tak wspaniałej wyprawy kosztem uniwersalności zuma. Do portretów zdecydowanie 85L. Po prostu warto, ciężki ale waży tyle co szkła które rozważasz. Jeżeli dla Ciebie 35mm to za wąsko to zastanowił bym się nad samyangiem 14mm.
Jeżeli już musisz mieć jedno szkło to jednak 24-70L II a brakiem IS się kompletnie nie przejmuj bo to się przydaje powyżej 70mm.
Warto zabrać 2 stałki niż jednego zooma...