Cytat Zamieszczone przez snowboarder
Tomek, masz fajne zdjecia, niektore fajniejsze niz inne..
Moglbys napisac jak jest z fotografowaniem ze statywu w Rzymie
i innych miejscach? Wiem, ze w muzeach chyba odpada, swiatobliwi
Rzymianie tak samo patrza na statyw jak na krotkie spodenki,
ale np na placach i ulicach, przeganial cie ktos?
Ze statywu korzystalem tylko na ulicach i placach, wnetrza kosciołów jak widac to bylo z reki + iso >800 (nie probowalem, wiec nie wiem czy mozna). Nikt nic do statywów nie miał, pod fontanna di Trevi jedyny problem, jaki miałem to przebicie się przez setki ludzi pijących piwo. Policji po drodze sporo widziałem (czas zamachów w Londynie), ale nikt nic nie mówił.

Zreszta nigdy nie spotkałem się, żeby komukolwiek na ulicy przeszkadzał statyw. Co mialo mnie spotkac? Przechodnie mieli patrzyć krzywym okiem? I czemu? Statyw im sie kojarzy z symbolem fallicznym?