Możliwe, że to jest nie do uniknięcia, ale martwi mnie, że na komputerach, które nie były kalibrowane ani profilowane tej różnicy (między chromem i podglądem zdjęć) nie ma. Jest jakikolwiek sposób żeby umieszczać zdjęcia w necie bez utraty wypracowanej w programach graficznych kolorystyki?