Mozesz jeszcze rozwazyc C 35/2 daje przyjemny, nieco miekki na rogach obrazek od pelnego otworu, dystorsji nie uswiadczylem albo po prostu jest bardzo malo widoczna (przy pracy w LR jest znikoma roznica przy wyborze profilu obiektywu - 28-135 dla porownania ma juz spora). Koledzy moze sprostuja moje myslenie ale czy wlasnie nie lepiej cokolwiek innego niz C 50/1.4? Czy aby nie ma on kiepskiego stosunku ceny do jakosci? (czyt. jest drogi w kij w stosunku do plastic-fantastic 1.8)
Co do body z checia walkowalbym swoje byle 40D ale zwazajac na kwote do wydania i mozliwosci to 50D jak najbardziej powinien Ci sie sprawdzic mikroregulacja to fajna rzecz i nie trzeba wysylac sprzetu na kalibracje (pobawilem sie ostatnio nia w 5DII). 5Dc to tez fajny staruszek ale lepiej miec lepszy sloik, ktory ewentualnie podepniesz potem do FF niz przecietny sloik, z obrazka ktorego bedziesz srednio zadowolona.
Nie badz uparta jak ja