[hudy85] moje różności

[hudy85]

Barokowa fontanna z 1695r. zwieńczona dwugłowym orłem z koroną.

101.

źródło

102.

źródło

103.

źródło

104.

źródło

[słowiczek]

Mz, czyli z amatora:
101- nieciekawy dekiel mogłeś obciąć /podejść /zwiększyć ogniskową, miałbyś więcej fontanny na zdjęciu
102 jak wyżej,czyli ciut (małe ciut) bliżej, bw trochę za blade. Pomysł dobry, to jeden z lepszych tematów fotek z wakacji
103- aquarius- ciekawe ujęcie, ja jednak pokusiłbym się o profil ze zdjęcia nr 101, wypełniłbym lewą stronę rzeźbą, reszta do rozmycia
104- zrób jeszcze jedno z drabiny. Ładna "ciężka" jak ją nazywam obróbka, trochę bym rozjaśnił.
Generalnie podoba mi się cała twoja galeria, jedne zdjęcia bardziej udane, inne mniej, masz też tzw. cukierki. Fotografia sprawia ci radość, i o to chodzi. Szczegóły dopracujesz.

[hudy85]

Dzieki
Co do 103, to akurat ta strona byla ciekawsza z drugiej mialbym smietnik i kupe kolorowych mieszkan
101 probowalem z kazdej strony, ale za nic nie umialem ulozyc dobrej kompozycji
Musze sie jeszcze troche nacieszyc

[słowiczek]

Gdzie ta fontanna stoi?

[2banan]

na 101 budynki są stare więc może wystarczyło bytroszkę bilżej i kucnąć, tak aby tylko zasłonić fontannom auta i sklepiki naprzykład

[hudy85]

Słowiczek - fontanna jest w Prudniku

Bananek - tak tez probowalem, ale mocno znieksztalcone bylo, myslalem pozniej, czy moze nie lepiej bylo sie odsunac i na dluzszej ogniskowej, tylko szkoda mi GO bylo, a to wlasciwie by mi tylko fotke poprawilo, bo by rozmylo troche te szopy
Moglem dluzej poprobowac

[hudy85]

105. Byczek (troche ostrosci brak, ale to spojrzenie...)

źródło

[2banan]

ja mam tak czesto że jak przeglądam dzieła właasne na pc to stwierdzam że mogłem jaszcze tak czy tak pstryknąć ,ale zazwyczaj już po ptakach hehhe
czyli nie błysnołem z radą na super nr.101 bywa
105 takie ciekawe ale dlaczego bw

[hudy85]

A nie wiem, troche za kolorowo mi sie wydawalo i byczek sie gubil

[słowiczek]

Jakby coś czerwonego zobaczył, na pewno bardziej by się pokazał.hudy musiałbyś wtedy podjąć zdecydowane kroki. Jak najdłuższe oczywiście. Tzw. ucieczka z pogróżkami