Perkoza pokazal mi jeden z rybakow, ktory zauwazyl, ze sttzelam kaczki. Dzien wczesniej widzialem to gniazdo, ale ptaka tam nie bylo. Nawet nie wiedzialem co to kurcze jest, myslalem, ze jakas zmutowana kaczka
No i tej trawy nieszczesnej ominac nie moglem. Z kazdej strony daleko i zarosla.
Boogie - karpie plywaly przy nogach, prawie na wyciagniecie reki (kolega je patykiem ustawial).
Zrobilem kilka pstrykow, ale tylko na tym w miare go widac, wszedzie zbyt duze odblaski i sie rybki gubia![]()