witam
tak cos czulem po kosciach. Tydzien temu w pon aparat dotarł na zytnia. W czwartek dzwonilem do canon polska co ze sprawa - ustne zapewnienie ze wszystko na dobrej drodze. Do tej pory zero wiadomosci a dzisiaj (sroda) nie moge sie do canon polska dodzwonic (mam bezposredni nr do pana Jacka Kierzkowskiego) - nikt nie odbiera. W niedziele mam wyjazd juz na tor i jestem tam gdzie canon mowi dobranoc...
tak jakby ktoś jeszcze mial jakies watpliwosci ....