to za aparat canona do niczego się nie nadaje to na tym forum nic nowego
tylko 1dx się ostał bo 99% userow tego foruma nie stać na niego a ci co go maja to nie maja czasu na pisanie pierdół, tylko focą
to za aparat canona do niczego się nie nadaje to na tym forum nic nowego
tylko 1dx się ostał bo 99% userow tego foruma nie stać na niego a ci co go maja to nie maja czasu na pisanie pierdół, tylko focą
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Wprawdzie dawno nie używałem, ale wciąż mam tę puszkę i ostatnie, co mogę mu zarzucić, to złe działanie AF.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A ja ciągle z dylematem - jeśli nie trafia z żadnym szkłem , na żadnym ustawieniu AF-u, jeśli tylko nie robię w pełnym słońcu - to co zrobić?
Czy, nie licząc budowy, guzikologii i jednej kl/s, coś jeszcze stracę po zmianie na 70 D? Nadmienię, że nie mam kasy na 6 D. Dodam również że obecnie robię 500 D, wiec obsługa nawet w 70 D będzie lepsza.
Canon 70-200 f/4 non IS, Sigma 17-50 2.8 HSM, Canon 85 1.8
Ale nie trafiają. Jeszcze do nieruchomych celów - to ok. Ale jak coś się ruszy/rusza - mydło po całości...