Niestety ale po prostu nie masz racji. Nieprawda, że jak się chce filmować to się kupuje kamerę. Ja nie jestem nikt, ale lustrzanki bez filmów nie kupię już nigdy. Kamery profesjonalnej też nie kupię nigdy.
Nieprawda, że możliwości lustrzanek nie przekraczaja.....i nieprawda, że wszyscy filmujacy lustrzankami robia to z oszczędności. Uwierz mi, że producent serialu opisywanego jako "multi-milion dollar show" sieci Fox ma dostęp do wszelkich kamer jakie mu się zamarza i nie musi ich nawet kupować tylko wypożyczyć. Koszty kamery to dłobnostka w porównaniu z kosztami wynagrodzeń, i to nie tylko aktorów ale zwykłego personelu w każdej komercyjnej produkcji filmowej. Orzeszki, czipsy i napoje dla aktorów, których praca polega głównie na czekaniu, pewnie koszuja więcej niż kamera.
Behind the scenes on the 5D-shot House finale