Faktycznie... granica budżetu...
Tu muszę powiedzieć, że dla rocznego 70-200 znalazłem ( i to bez problemu) cenę 1,8k... czyli to czym się zachwycam i w dodatku taniej...:/
Rezygnując z kita 18-200 liczyłem na przejście na coś przystępnego i lepszego jakościowo...:/ ( tylko nie mówcie, że każde inne szkło od kita 18-200 będzie lepsze, bo nie o to chodzi, żeby zamienić siekierkę na kijek).
Szukając natrafiłem na SIGMĘ 17-50 mm f/2.8 EX DC OS HSM (TU) gdzie cena nowego to około 1,5k. Jest EX, ma HSM, ostry w centrum, gorzej na brzegach ale i tak w porównaniu do innych wypada dobrze... co myślicie?
Hmmm... coś mi się wydaje, że natrafiłem na obiektyw wcześniej polecany... sorki... czyli chyba nic innego i lepszego ( jakość/cena) w tym zakresie nie dostanę...?