#31, pan.kolega
Po prostu z fizycznego zjawiska wynika że każdy telekonwerter np. x2 :
a. dwukrotnie (2x) zwiększa ogniskową układu/obiektywu
b. zmniejsza 4 razy jasność (liczba przesłony zwiększa się 2x)
c. zmniejsza (około) 2 razy rozdzielczość obiektywu
I zgadzam się, że nie jest tak, że telekonwerter z reguły zmniejsza rozdzielczość o połowę.
Dla telekonwerterów 1,4x, w punktach a-c trzeba wstawić inne (odpowiednio mniejsze) wartości
Klasa/wykonanie telekonwertera to różna wielkość dodatkowych (poza zmniejszeniem rozdzielczości) zniekształceń w stosunku do obrazu z samego obiektywu, bez telekonwertera
Jeśli chodzi o pomniejszanie cyfrowe to wszystko oczywiście zależy od tego co kto rozumie przez wprowadzanie strat.
Dla mnie eliminacja drobnych szczegółów z obrazu w procesie pomniejszania rozdzielczości to jednak strata wynikająca z konieczności np. zastąpienia każdych 100 pikseli przez 20 pikseli tylko.
jp