Przecież o to chodzi aby hobby przynosiło nam radochę, zadowolenie !
Każdy może robić jak chce.
Ale, według mnie, ten wątek to nie jest "walka" pomiędzy teorią a praktyką.
W erze klisz/powiększalnika im większy obraz na kliszy tym lepiej. I tutaj zastosowanie TC miło duży sens, dostawało się większy obraz na kliszy.
Każde powiększanie w ciemni ten obraz psuło, im więcej się powiększało, im wyżej powiększalnik, tym było gorzej.
Przy zastosowaniu TC mniej trzeba było powiększać
W erze matryc/drukarek najlepszy (szczegółowość) wydruk z całej matrycy (5D3 ) ma rozmiar 58cm x 38cm
Zmiana tego rozmiaru wydruku, zarówno powiększanie i zmniejszanie pogarsza szczegółowość wydruku.
I to im więcej się zmienia tym więcej pogarsza.
Tutaj sensowne zastosowanie TC, a więc powiększanie obrazu na matrycy, jest znacznie ograniczone.
W większości zastosowań TC, z powodu jego użycia trzeba "więcej" pomniejszać niż gdyby TC nie stosować, więcej się psuje szczegółowość z powodu użycia TC.
A jeszcze znacznie mniejszy jest zakres sensownego użycia TC przy prezentacji na monitorze.
Uważasz że to jest teoria ?
To jest "walka" z brakiem elementarnej wiedzy, brakiem chęci/możliwości jej przyswojenia, z nawykami/doświadczeniem przekazanymi z epoki analogu w epoce cyfrowej.
Ale ....Każdy może robić jak chce
A że niektórzy dyskutanci są jacy są, ......
jp