Nikt do tego nie nawołuje ale nieustanne żale o to że ktoś psuje rynek, że ludzie się nie znają, bo biorą fotografa za 400 zł a nie za cztery tysiące, że niemal powinien być obowiązek brania fotografa ślubnego etc. są delikatnie mówiąc żałosne i mało mają wspólnego z profesjonalizmem.