Oglądam tą moją tragedię i wnioskuje że może będzie 40 zdjęć które da się uratować, a było tak dużo bo ponad 1000

Jak to oglądam to faktycznie zastanawiam się czemu zrobiłem tyle pionów, bleeee... aż mi się odechciewa wszystkiego

Ale człowiek uczy się na błędach. Lampy za dużo po za tym tam w zły sposób odbijana, w kwestie techniczne jak na razie się nie zagłębiam.
A możecie mi podpowiedzieć gdzie na forum znajdę materiały związane ze szczegółami jakie warto uchwycić podczas uroczystości ślubnej i weselnej. Chodzi mi też o te chwile kiedy jest przygotowanie.